Klatka L-zamykajcie drzwi na klatke!!!!!!!

Alex · Gość

Jak w temacie. Prosze was o to, bo ciagle te drzwi sa otwarte!

A ostatnio mialam kipska przygode i w zasadzie to tez duzo szczescia.Weszłam na klatke i czekałam na winde.Pod klatke podszedł jakis facet i zaczał szarpac drzwi, odwrociłam sie i ale go nie znałam,wiec mu nie otwierałam.Ale patrze,ze zaczyna dwonic pod jakis numer-nikt sie nie odzywa, to on znowu,strasznie szarpał,bałam sie ze je otworzy w koncu,ale mu sie nie udało,a winda w koncu przyjechała.Mysłałam,ze tam na zawał rabne,bo bardzo długo to trwało

(A przeciez kazdy lokator ma swoj kod)

Dlatego tez nie otwierajcie drzwi ludziom ktorych nie znacie,pamietajcie o tym!!To tak z troski przypominam moi drodzy:)

lola · Wysłany: 2006-07-06 12:52 Temat postu:

Gorąco się przyłączam do prośby Alex!!!!
Zauważyłam, że często przy wychodzeniu lokatorzy nie domykają drzwi, te z koleji walą niemiłosiernie i zostają otwarte!!!

Nie trzaskajmy-domykajmy Mruga

z_klatki_B · Wysłany: 2006-07-06 17:18 Temat postu:

Słusznie, zamykajmy, wypytujmy kto się pęta i po co. U mnie ktoś wszedł do klatki i chyba próbował się do mnie włamać, na razie tylko oderwał taką okrągłą blaszkę co jest naokoło wkładki gerdy. Może myślał że to mosiądz, a może chciał dalej zająć się wyjmowaniem zamka i wszystkiego z mieszkania.
Niewykluczone, że minęłam się z nim w drzwiach do windy, a ten brzęczyk, na który narzekacie, go spłoszył, bo wiedział, że ktoś zaraz pojawi się na korytarzu.
Więc ja maniakalnie pozdrawiam sąsiadów w windzie i gdzie się da, i wypytuję, gdzie który miły sąsiad mieszka, staram się poznać wszystkich, żeby móc odróżnić złych rabusiów od dobrych sąsiadów, bo jeszcze chwilkę potrwa, zanim będę mogła zainstalować porządne drzwi.

Gość · Wysłany: 2006-07-10 21:34 Temat postu:

Dzisiejszy incydent w postaci złodzieja był na naszej klatce!!!! To jest chyba najbardziej zagrozona klatka,najtrudniej ochronie ja upilnowac:/

z_klatki_B · Wysłany: 2006-07-11 21:20 Temat postu:

No tak, w końcu mają ją pod samym nosem, więc trudno zauważyć, że coś się złego dzieje Crying or Very sad

lola · Wysłany: 2006-07-11 21:53 Temat postu:

Ale zaczęli w końcu łazić po piętrach jak Bóg przykazal!widziałam na własne oczy

Kaja · Gość

LUDZIE!!!!!!!!!!!!
Znowu drzwi na klatce L są ciągle niedomknięte! Sami się prosicie o nieproszonych gości. Zamykajcie drzwi!!!!!!!

lola · Wysłany: 2006-07-15 21:44 Temat postu:

Drodzy moi! nawyk powinien byś taki-wychodzić/wchodzić i samemu dopchnąć te drzwi! I ciszej i bezpieczniej będzie!

Alex · Gość

Kochani!! Kolejna nowość w sprawie włamań!!
Okazuję się,że byliśmy obserwowani przez jednego z robotnikow przez lornetke. Robił to wczoraj i przedwczoraj (i być może wczesniej?)na jednej z klatek,gdzie jeszcze nie ma ani lokatorow ani światła.Dostrzegła go jedna z lokatorek i zawiadomiła ochrone,ktora razem z kilkoma lokatorami dorwała go. Przyjechała policja i poki co tylko spisała go. W kazdym razie podobno był dosc niski i łysy. Prawdopodobnie to własnie robotnicy nas okradaja. Dlatego apeluje,zeby na nich uwazac,nie wpuszczac do klatego i wypytywac co i po co??

surjohn · Wysłany: 2006-10-27 2:49 Temat postu:

u nas na klatce b mielismy wlamanie na 10 pietrze.spoldzielcze anty-wlamaniowe drzwi to tylko nazwa.Zajelo zlodziejowi 10 minut do wlamaniasie przez te drzwi.Wymieniajcie drzwi na prawdziwe anty wlamaniowe