Autor Wiadomość
Katarzynka
PostWysłany: 2006-10-18 11:24    Temat postu:

My ten kluczyk dostaliśmy razem z kluczami od mieszkania i do zaworów z wodą na klatce też. Tylko ze nie od pana B. ale od pana z budowy u którego odbieraliśmy mieszkanie. Z tym, że ten pan wtedy się pomylił i powiedział że w domu są zawory od wody i nam je zakrecił, woda leciała, więc powiedział ze nie trzeba ruszać wszystko jest ok a to były od kaloryferów Laughing i marzliśmy przez 2 dni...
haleem
PostWysłany: 2006-10-18 8:47    Temat postu:

klatkaA napisał:
Czy Państwo macie klucze do tych skrzyneczek w mieszkaniu? Mówię o małej skrzyneczce w mieszkaniu, przy drzwiach wejściowych, zamkniętej na niedostępny kluczyk, którym zawiaduje pan B.

tam jest zwykły "zatrzask" śrubokręcikiem się otwiera Laughing
MK
PostWysłany: 2006-10-17 23:40    Temat postu: Re: majstrowanie :)

AMku napisał:
Są takie nakładki, raczej zakrętki, z przodu kaloryfera, po prawej stronie, na dole.


Zeszłej zimy jak przeprowadzałem akcję odpowietrzania w łazience (nie znając się na tym kompletnie), odkręciłem tą dolną śrubę w kaloryferze, a właściwie to odkręcałem ją, a ona nagle sama wystrzeliła wypchnięta przez strumień brudnej wody. Całe szczęście że "odpowietrzałem" zaraz po włączeniu grzania, woda nie była jeszcze zbyt gorąca i zdołałem ledwo utrzymać ją palcem w kaloryferze, a drugą ręką starałem się podnieść z podłogi wystrzeloną śrubkę. Oczywiście rzuciłem przy tym chyba ze 40 razy, w różnych intonacjach "o kurka" Mruga Jakoś udało mi się wkręcić na miejsce tą śrubkę, ale uszczelka która na niej była poszła w niebyt podczas wystrzału. Ze zniszczeń to tylko brudny sufit, bo impet wystrzału był dość duży, a jak już pisałem woda brudna Wesoly
Reasumując ostrzegam laików przed odpowietrzaniem jak nie są pewni na 100% jak to zrobić.

Ja już nie kombinuję.
AMku
PostWysłany: 2006-10-17 22:38    Temat postu: majstrowanie :)

Tak nak napisałam Wesoly Są takie nakładki, raczej zakrętki, z przodu kaloryfera, po prawej stronie, na dole. Trzeba taką zakrętkę odkręcić i kluczem imbusowym ?? (dalej nie wiem, czy on tak się nazywa Wesoly )przekręcić. U nas pomogło w jednym pokoju i w łazience (tam trzeba było inny rozmiar klucza - 8 chyba). W łazience te nakrętki też są z prawej strony na dole.
klatkaA
PostWysłany: 2006-10-17 22:37    Temat postu:

Czy Państwo macie klucze do tych skrzyneczek w mieszkaniu? Mi nie chciano go wydać (w zeszłym roku co prawda), bo podobno lokatorzy nie mieli do nich mieć dostępu. Mówię o małej skrzyneczce w mieszkaniu, przy drzwiach wejściowych, zamkniętej na niedostępny kluczyk, którym zawiaduje pan B.
lola
PostWysłany: 2006-10-17 19:57    Temat postu:

co to znaczy pomajstrować????????????????
MK
PostWysłany: 2006-10-17 18:32    Temat postu:

Odkręciłem na klatce schodowej 2 zawory (do pozycji pionowej) i coś leci do kaloryferówWesoly

Klatka "L"
Katarzynka
PostWysłany: 2006-10-17 18:09    Temat postu:

klatkaA napisał:

Co do okresowego grzania i niegrzania, to Pan B. mówił mi kiedyś, że jakieś czujniki na dachu jak widzą słońce to powodują wyłączenie ogrzewania. A przecież na dachu może być słońce, a w mieszkaniu zimno. ;(

to mnie rozbroiło Laughing ale od pana B. już nie jedną taką ciekawostkę słyszałam Rolling Eyes ...
My na pewno musieliśmy odkrecac zawory te co są w skrzynce nic więcej chyba nie ruszaliśmy...no i te na klatce
klatkaA
PostWysłany: 2006-10-17 17:32    Temat postu:

nawiazujac do majstrowania przy kaloryferach : czy mowa o odpowietrzaniu (mala śrubka z jednym rowkiem ?) czy cos innego trzeba podkrecic.?

Co do okresowego grzania i niegrzania, to Pan B. mówił mi kiedyś, że jakieś czujniki na dachu jak widzą słońce to powodują wyłączenie ogrzewania. A przecież na dachu może być słońce, a w mieszkaniu zimno. ;(
Katarzynka
PostWysłany: 2006-10-17 16:32    Temat postu:

Grzeją Wesoly ...okazało się, ze ktoś zakręcił zaworki na klatce, mąż wrócił z pracy odkrecił i zrobił ciepełko Smile Laughing
Katarzynka
PostWysłany: 2006-10-17 15:51    Temat postu:

No tak tylko że my już tu rok mieszkamy i po zeszłej zimie nikt nic u nas nie zakręcał w domu przy kaloryferach Confused
...ale pamiętam z zeszłego roku że trzeba było wszystkie zaworki sobie samemu odkrecać rzeczywiscie Smile
AMku
PostWysłany: 2006-10-17 15:40    Temat postu: kaloryfery

Bo tam są takie zaworki w kaloryferach - trzeba odkręcić - w pokojach w dolnym prawym roku - takie niby "zatyczki" i kluczem na "i" - imbusowy?? przekręcić. W łazience to samo. U nas dwa od razu "same" zadziałały, jeden daliśmy radę odkręcić, ale do łazienki poszłam po hydraulika z budowy, bo nie mieliśmy odpowiedniego rozmiaru klucza.
Katarzynka
PostWysłany: 2006-10-17 12:33    Temat postu:

A może gdzieś na klatkach są jakieś zawory pozamykane? Bo u nas ciągle zimno... napiszcie czy w klatce A ktos sie juz grzeje wtedy będę wiedziała, że to u mnie coś się popsuło... w zeszłym roku to była normalka że kaloryfery co jakis czas były wyłączane. W tym liczę na to, że będzie ciągle ciepło...
lokatorka
PostWysłany: 2006-10-17 11:55    Temat postu:

a w klatce H - jest już ciepło ktoś wie ?
Katarzynka
PostWysłany: 2006-10-17 10:18    Temat postu:

W klatce A nadal lodowato... a wczoraj informacje o tym, ze zaraz mają grzać nie dostaliśmy od pana B. tylko od tego drugiego co tam siedzi... Wczoraj przy zaworach i kaloryferach majstrowaliśmy i nic...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group