Autor |
Wiadomość |
haleem |
|
|
Dorka |
Wysłany: 2006-10-13 12:52 Temat postu: |
|
Jeśli chodzi o mieszkania lokatorskie to nie napisaliście o koniecznym podpisaniu umowy zapewniającej brak własnościowego lokum w Warszawie i nie przekroczenie średniej krajowej płacy. Schowki dla lokatorskich będą tylko nie wiadomo kiedy |
|
|
kaczydlo |
Wysłany: 2006-10-13 9:43 Temat postu: |
|
haleem napisał: | nie ma lokatorskich
są tylko własnościowe do wykupu po 4KZŁ za metr :-(
a co do stanu wykończenia to u mnie gołębie na 3 oknach zrobiły sobie centralną toaletę ze względu na zamontowane drążki przy oknach i nie wiem czy uda się Panom ze spółdzielni doczyścić okna i parapety, nie mówię już o odkażeniu |
Jak to nie ma schowków lokatorskich? Są zagwarantowane umową z Krajowym Funduszem Mieszkaniowym. |
|
|
haleem |
Wysłany: 2006-10-12 16:33 Temat postu: |
|
nie ma lokatorskich
są tylko własnościowe do wykupu po 4KZŁ za metr :-(
a co do stanu wykończenia to u mnie gołębie na 3 oknach zrobiły sobie centralną toaletę ze względu na zamontowane drążki przy oknach i nie wiem czy uda się Panom ze spółdzielni doczyścić okna i parapety, nie mówię już o odkażeniu |
|
|
Gość |
Wysłany: 2006-08-31 11:00 Temat postu: |
|
co to sa schowki lokatorskie? |
|
|
Gość |
Wysłany: 2006-08-31 10:32 Temat postu: |
|
Czy ktoś coś wie na temat schowków lokatorskich ? |
|
|
Dorota |
Wysłany: 2006-08-30 13:46 Temat postu: |
|
haha lola.. wiesz ja już mieszkam tu rok... ściany malowałam raz w pokoju na biało.. nie ma zacieków... Ale za to drzwi mamy wszyscy debeściarskie.... |
|
|
Gość |
Wysłany: 2006-08-07 12:22 Temat postu: odbiór mieszkania |
|
Ten odbiór, po którym dostaliśmy klucze to według Pana B. pierwszy i ostatni odbiór mieszkania. On nie przewiduje żadnych dalszych odbiorów z ramienia spółdzielni. |
|
|
lola |
Wysłany: 2006-08-05 20:54 Temat postu: |
|
Ja "odbierałam" mieszkanie, kiedy jeszcze tu było bagno! Poszłam do kierownika budowy, spytałam czy mogę zacząć coś robić w domu-on pozwolił, spisaliśmy taką mini umowę o przekazanie mieszkania i koniec.
Ściany... widzę, że to standrad u wszystkich z tymi zaciekami, u mnei były malowane 2 razy na biało i nie pomogło, dopiero po nałożeniu koloru jest ok.
Myślę, zę jak pójdziesz do Endiego B. załatwicie sprawę odbioru, ale kto go tam wie... |
|
|
JoKo |
Wysłany: 2006-08-05 14:22 Temat postu: |
|
Dzięki za odpowiedzi.
Przyznam się szczerze że jestem załamana zarówno formą odbioru mieszkania (wiecznie przekładane w moim przypadku terminy - PO telefonicznej informacji że już WSZYSTKO ZROBIONE) oraz samym stanem mieszkania (bo WSZYSTKO ZROBIONE oznaczało brak drzwi, kuchenki i innych detali o których nawet nie chce mi się wspominać).
Jak można wprowadzkę do nowego mieszkania zaczynać od generalnego remontu - malowanie ścian itp, pomijając oczywiście fakt kilkuletniego opóźnienia o którym już mało kto pamięta???
[Słowa "opóźnienie", "przedłuży się", "w innym terminie" to przecież wizytówka spółdzielni - wpiszcie je w Google a wyskoczą linki PAX-u. - to taka ciekawosta na marginesie]
Jeśli ktoś z Was miał jeszcze "przyjemność" przeżyć odbiór kluczy do mieszkania lokatorskiego to proszę o skróconą wersję jak to się odbyło.
Pozdrawiam!
JoKo |
|
|
kaczydlo |
Wysłany: 2006-08-04 9:13 Temat postu: |
|
Ja musiałam napisać podanie do Prezesa z prosbą o wydanie kluczy. Potem po sprawdzeniu czy nie ma żadnych zaległości finansowych otrzymałam klucze od Pań, które urzędowały z Kierownikiem budowy w pomieszczeniu od Alei Stanów Zjednoczonych (nawet nie wiem czy tak jest do dziś).
Co do usterek to nie zawracałam sobie tym głowy, bo znam tryb działania Spółdzielni nie od dziś. Ściany malowane były 3-krotnie, a przedtem wyrównywane.
POWODZENIA! |
|
|
MK |
Wysłany: 2006-08-03 19:44 Temat postu: |
|
Cześć Witamy!
Ja już nie pamiętam jak to było z odbiorem... zresztą to chyba nawet nie ja osobiście odbierałem, ale wydaje mi się że musisz iść do Bramy lub na dół tam gdzie siedzą panie z PAXu, wylegitymować się i zabrać klucze.
Co do ścian to raczej wymagają zagruntowania przed pomalowaniem, bo inaczej farba się wessie w ścianę i będą prześwity
A usterki hmmm....... no ja próbuję wyegzekwować na spółdzielni naprawę cieknącej loggi od pól roku i nic: ostatnia odpowiedź: "czekamy aż mrozy zelżeją". |
|
|
JoKo |
Wysłany: 2006-08-02 21:36 Temat postu: !!! ODBIÓR MIESZKANIA LOKATORSKIEGO !!! - jak to się robi??? |
|
Jestem na kilka dni przed odbiorem mieszkania lokatorskiego w kl D.
Proszę o informację od osób które juz odebrały mieszkania lokatorskie na temat sposobu samego odbioru.
Czy prawda jest, że mieszkanie lokatorskie wymaga od razu po odbiorze malowania ścian?
Z uzyskanych informacji wynika, że dwukrotne malowanie ścian nie dało pożądanego efektu (widać smugi i prześwity).
Chciałabym wiedzieć kto uczestniczy z ramienia spółdzielni w odbiorze do kogo składa się zastrzeżenia i w jakim terminie można spodziewać się usunięcia usterek.
Z góry dziękuję za pomoc. |
|
|